Przejdź do treści
Targi Eichholtz w showroomie

Targi Eichholtz w showroomie

W tym roku, z powodu trwającej pandemii, paryskie targi MoM niestety się nie odbyły. Aby jednak podtrzymać tradycję wystawienniczą, firma EICHHOLTZ dla swoich kluczowych partnerów zorganizowała ekskluzywne targi w swoim showroomie pod Amsterdamem. Oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć. Miałyśmy więc okazję poznać nowe kolekcje Marki, a wiadomym jest, że to właśnie wrześniowe nowości EICHHOLTZ są najobfitsze.


Już od progu zachwyciła nas tkanina boucle, którą wykończonych było wiele linii sof i foteli.
Tkanina, która od lat kojarzy się z luksusem, doskonałą jakością i przede wszystkim ponadczasowym designem dryfującym wysoko ponad innymi trendami nie tylko we wnętrzach, ale i w modzie. Już sama Coco Chanel doceniła piękno boucle rozkochując rzesze luksusowych kobiet w krótkich żakietach, które po dzień dzisiejszy są noszone przez kolejne pokolenia kobiet.


Miękkość i szlachetność tej tkaniny podkreślona szlachetnymi odcieniami beżu, szarości, złamanej bieli i jasnego brązu mogłyśmy docenić w kolekcjach Duardo, Brice oraz Freud.


Sofa Brice przykuła naszą uwagę do tego stopnia, iż od razu znalazła się w naszym koszyku i czekamy cierpliwie na jej dostawę. Kształt sofy, klasyczny design i niekontrowersyjny wygląd powodują, iż sofa wpisuje się do każdego wnętrza. Do tego jest super wygodna. Siadając nie zapadamy się w niej, ale utrzymujemy dobrą pozycję do spokojnego wypoczynku. Równie wygodnie można się w niej rozsiąść z filiżanką kawy. A jeżeli chcielibyśmy tę klasykę przełamać, możemy dodać poduszki kule wykończone tą samą tkaniną uzyskując nieco zawadiacki charakter sofy.



Kolejne kolekcje sof i foteli w boucle mogłyśmy podziwiać również w kolekcjach. Naszą uwagę przykuła linia Brice, wykończona bardziej miękką i dłuższą nitką boucle. Ta sofa jest niezwykle przytulna, a fotele z tej linii zostały zaprojektowane tak, aby obejmowały nas swoimi podłokietnikami, dzięki czemu siadając w nich po raz pierwszy, nie chce się wstawać przez kolejne godziny.

O nowościach EICHHOLTZ w boucle można mówić długo, a temat i tak nie byłby wyczerpany. Projektanci Marki wspięli się na wyżyny swojej twórczości składając hołd klasyce i wykorzystując dobrodziejstwo dziesięcioleci ponadczasowego designu. W efekcie powstały te małe dzieła sztuki, stworzone z myślą o pięknych wnętrzach, ale przede wszystkim - o ich użytkownikach

Następny artykuł Obszerna, miękka i niezwykle wygodna... Sofa Tuscany w Eichholtz by Clue

Zostaw komentarz

Komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich pojawieniem się

* Wymagane pola